Asertywność na co dzień – naucz innych, jak mają cię traktować

Słowo asertywność stało się w ostatnich czasach bardzo popularne.

Tytuły podręczników, nazwy szkoleń i hasła w artykułach wskazują, że jest to zagadnienie, które ludzi interesuje, jest ważne. W praktyce coacha spotykam się jednak nadal z tym, że nie do końca rozumiemy czym jest asertywność, utożsamiamy ją z egoizmem albo traktujemy zbyt powierzchownie. Czym jest w życiu codziennym asertywność ? Asertywnym się jest czy bywa ? No i jak nauczyć się asertywnych zachowań by żyć w zgodzie ze sobą ?

Każdy człowiek mniej więcej wie do czego ma prawo, co mu wolno. Prawa człowieka służące asertywnego funkcjonowaniu („mam prawo do wyrażania siebie, swoich opinii, potrzeb, uczuć – dopóty, dopóki nie ranię innych”; „mam prawo do wyrażania siebie, nawet jeśli rani to kogoś innego – dopóki moje intencje nie są agresywne”, „mam prawo do przedstawiania innym swoich próśb tak długo, dopóki  uznaję, że mają prawo oni odmówić”). Trudność zastosowania tych praw pojawia się najczęściej w życiu codziennym, gdzie oprócz racjonalnego myślenia dochodzą do głosu emocje. To w jaki sposób reagujemy na rzeczywistość, na to co nam się przydarza jest wynikiem głębszych procesów. Nie ma sensu obwinianie się za brak asertywności, warto poszukać źródeł takiego zachowania. Asertywna postawa to jedna z kilku postaw jakie możemy wybrać reagując na sytuację. Zawsze możemy zachować się w sposób uległy – przymknąć oko na własne potrzeby, stłumić wewnętrzny głos i zachować się tak, by innym było dobrze. Jeśli jednak doświadczamy tego nagminnie, może rodzić się frustracja – ponieważ jeśli my sami nie zadbamy o własne potrzeby, nie zrobi tego nikt inny – po prostu dlatego, ze inni ludzie nie siedzą w naszej głowie i nie wiedzą o czym myślimy, czego potrzebujemy. Oprócz postawy uległej mamy również do dyspozycji postawę agresywną, polegającą na podjęciu walki. W tej sytuacji najczęściej ignorujemy potrzeby innych, stawiając siebie na pierwszym miejscu. Taka postawa w niektórych sytuacjach również jest potrzebna i skuteczna. Cała sztuka polega na tym, by elastycznie dopasować reakcję do zaistniałych okoliczności. Nasz trzeci wybór to postawa asertywna – czyli pozwolenie sobie i innym na spokojne lecz konsekwentne wyznaczenie granic, wyrażenie własnych potrzeb i oczekiwań. Asertywność to także odmawianie bez poczucia winy, wyjaśniania czy usprawiedliwiania się. W tej postawie dajemy sobie prawo do niewiedzy czy też do popełniania błędów, które są nieodłącznym elementem rozwoju.

W sytuacji, w której w ciemnej, pustej ulicy zaczepi nas dwóch mężczyzn i zażądają telefonu – zastosowanie postawy agresywnej lub asertywnej mogłoby okazać się po prostu ryzykowne. Wówczas – dla obrony wyższych wartości – jak życie czy zdrowie, bardziej sensowne wydaje się zastosowanie postawy uległej – oddanie telefonu. No chyba, ze mamy czarny pas w karate ;-) Postawa asertywna to paradoksalnie również danie sobie prawa do tego, by czasami – jeśli chcemy – nie być asertywnym.

Zanim rozpoczniemy trening asertywności, naukę technik odmawiania czy wyrażania oczekiwań warto poznać i zaakceptować własne emocje, które się pojawiają w wyniku dbania lub zaniedbywania własnych potrzeb. To łączy się z kolei z budowaniem poczucia własnej wartości. Asertywność zaczyna się od momentu, w którym my sami dajemy sobie zgodę na własną autonomię a jednocześnie dajemy innym prawo do „cudzego terytorium”.

Rozpoczynając pracę nad własną asertywnością warto zastanowić się skąd pojawiają się u nas zachowania ignorujące własne potrzeby. Prawdopodobnie podczas wychowania ukształtowały się w nas przekonania, w których nasze potrzeby są mniej ważne, albo w których nie mamy prawa do czegoś. W tym celu wykonaj ćwiczenie 1.

Ćwiczenie 1.

Zastanów się jakie hasła, powiedzenia, uwagi padały w Twoim domu na Twój temat. Co słyszałeś w dzieciństwie lub w okresie dojrzewania ? Mogą to być takie hasła jak np. „dzieci i ryby głosu nie mają”, „woda sodowa ci uderzyła do głowy”, „nie jesteś pępkiem świata”, „myślisz tylko o sobie”, „chwalipięta”, „pokorne ciele dwie matki ssie”.

Pomyśl przez chwilę, i wypisz wszystko co przyjdzie Ci do głowy.

Bardzo prawdopodobne że pojawia się zalążki silnych, ograniczających przekonań, które niestety utrudniają zachowania asertywne. Zanim rozpoczniesz trening asertywności zastanów się, które z tych przekonań ograniczają cię najsilniej i przeformułuj je na takie, które będzie cię wspierało.

Zgoda na zachowanie asertywne może się pojawić wtedy, kiedy mamy adekwatną samoocenę. Kiedy znamy swoje mocne i słabe strony, mamy świadomość własnej wartości – wtedy lepiej przyjdzie nam obrona własnych granic.

Ćwiczenie 2.

Zastanów się co w sobie lubisz, a czego nie. Podziel kartkę pionową linią na pół i wypisz po jednej stronie – to, czego w sobie nie lubisz, co uważasz za swoje słabsze strony a po drugiej – to, co w sobie lubisz, co stanowi o Twojej sile. Dopilnuj, aby po jednej i po drugiej stronie znalazło się odpowiednio tyle samo cech.

Jaki jestem ?

Moje mocne strony (zasoby

Moja słabsze strony 

(nad czym chciałbym pracować)

 

 

 

 

Pamiętaj że asertywność to postawa, jaką się wybiera dla siebie w określonych okolicznościach. Zakłada ona ważność potrzeb naszych z jednoczesnym szanowaniem potrzeb innych ludzi. Nikt nie jest asertywny przez cały czas, nikt też nie urodził się asertywny. Jest to postawa, które można się nauczyć, którą można rozwijać.

 

Autor
Wonder Woman

Maja Marciniak

Certyfikowany coach pracujący głównie ze sportowcami, trener mentalny, szkoleniowiec zachwycony psychologią pozytywną i technikami rozwoju osobistego. Wierzy, że “wygrywanie zaczyna się w głowie". Poszukuje skutecznych narzędzi i metod by wspierać swoich klientów w odkrywaniu talentów i możliwości. Wolne chwile wypełnia jej podróżowanie z synem, czytanie książek i pisanie.